15 wrz 2011

Extra, super...

Hej :-) Na początku serdecznie Wam dziękuję, za to że bierzecie udział w moim rozdaniu! No i oczywiście zapraszam na nie te z Was, które udziału w nim jeszcze nie wzięły -=ZAPRASZAM!=-
Dziś o rzęsach :-) Każda z nas, na pewno lubi mieć ładnie wytuszowane rzęski. Niektóre bardziej, inne mniej!
Ja jestem zwolenniczką dobrze wytuszowanych, podkręconych i pogrubionych rzęs! Dziś przedstawię Wam tusz, które na pewno nie jest jakimś cudem i hitem na rynku, jednak jest bardzo fajny! Ogólnie uwielbiam tusze z Maybelline, jednak jakiś czas temu skusiłam się na ten tusz. Mowa o Rimmel, Extra Super Lash 101 Black! 




Tusz umożliwia nałożenie nawet kilku kolejnych warstw i stworzenie różnych typów makijażu, od bardzo dyskretnego po dość wyrazisty. Zawiera specjalną kombinację hydrożeli, które wyjątkowo skutecznie zapobiegają sklejaniu się rzęs nawet po nałożeniu dodatkowych warstw. Dostępny w kolorze czarnym i brązowym. Zaletą tego produktu jest niska cena, a przy tym dobra jakość (nie rozmazuje się pod wpływem łez lub deszczu). Polecam go przede wszystkim osobą, które lubią subtelne makijaże i delikatnie wytuszowane rzęsy. Dziewczyny, które wolą mocno wytuszowane rzęsy znajdą na rynku, na pewno lepszą maskarę!

                                                                                                           
Zapraszam na rozdanie do:
Racja Pielęgnacja

do:
toaletka

oraz do
moniaaa 
oraz konkursik u
Arnysa


Pozdrawiam
L.L.

16 komentarzy:

  1. super :)
    ok dodaję do obserwatorów
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie jestem zachwyon a tym tuszem:) oddalam kolezance:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zabójcza szczotka, nie lubię tak wyprofilowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz nie za bardzo lubię takie szczoteczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. również jestem zwolenniczką dobrze wytuszowanych rzęsek :) także widać, że nie dla mnie.
    zapraszam do siebie
    pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  6. a jak dla mnie szczoteczka boska ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ekstra :) ja jednak co do tuszy mam sowoje ulubione i raczej swojego typu nie zmienie

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałam Cię poinformować, że wygrałaś u mnie w konkursie :)
    napisz do mnie na e-maila :
    mililoska@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. ale nazwę to ten tusz ma genialną, trzeba przyznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio przyglądałam się tej maskarze,ale jedno co mnie zniechęciło do jej kupna,to szczoteczka,nie lubię takich :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuję, już biorę udział w Twoim rozdaniu, jakiś czas temu się zgłosiłam. ;))

    co to tuszu, to ogólnie Rimmel robi dobre tusze, w sumie na żadnym się nie zawiodłam, a miałam ich sporo. ;)tego akurat nie miałam, właściwie to nie lubię wygiętych szczoteczek ale recenzja brzmi zachęcająco. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię tusze rimmela. Są dobre i nie kruszą się na oku :)

    zapraszam na rozdanie do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  13. kochana zgapiłam od Ciebie pomysł z warunkami do rozdania - mam nadzieję, że się nie obrazisz :-*

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja lubie jak rzesy są podkreslone, bo niestety nie mam tak ciemnej oprawy oczu jakbym chciala :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie przepadam za wygiętymi szczoteczkami, z resztą ja jestem wierna przede wszystkim jednemu tuszowi :) niestety kupowanie nowych najczęściej kończyło się u mnie odkładaniem na półkę po jednym razie... ;D

    OdpowiedzUsuń