5 sie 2011

Nelly...

Dziś bardzo krótko. Mija kolejny dzień jak opiekuję się Nelly. Jest ona kochanym pieskiem. Szkoda, że nie zostanie ze mną na zawsze… hi hi. Uwielbia zabawy, spacery no i oczywiście swoje chrupki. Codziennie rano budzi mnie lizaniem po buzi. Heh… to dopiero nazywa się oczyszczenie twarzy. Przez nią troszkę zaniedbuję bloga, ale spokojnie… mam już dużo ciekawych pomysłów  na posty.
Wczoraj byłam na zakupach (a pieska podrzuciłam w tym czasie babci). Kupiłam sobie jazzówki. Planuję opisać je w następnym poście, jeżeli macie tylko na to ochotę. Dajcie znać, czy to was interesuje. Jak będą 3 komentarze na TAK, to spodziewajcie się jutro posta! Dziś pokażę Wam jedynie mój naj- najlepszy kosmetyk to ochrony ust. Jest nim Wazelina Biała z Ziaji. Dla mnie jest niezastąpiona. Jedno opakowanie mam zawsze w torebce, a drugie w szufladzie. Polecam ją gdyż:
-jest tania
-bardzo wydajna
-posiada wygodne pudełeczko
-jest łatwo dostępna (praktycznie w każdej drogerii)
- nie podrażnia ust
- nie wysusza ust
- jest delikatna
- nie posiada zapachu ani smaku
- długo się utrzymuje na ustach
- nie spływa.
Ja stosuję ją jak widać powyżej do pielęgnacji ust. Jednak słyszałam o wielu innych zastosowaniach np. do paznokci, dłoni, popękanych pięt, a nawet… uwaga… do rzęs!
A jakie są wasze odczucia co do tego kosmetyku?



Tymczasem muszę lecieć upichcić obiadzio. Kisses… L.L!

3 komentarze:

  1. Nigdy nie używałam wazeliny... a jakie jeszcze firmy pomijając ziaje są dobre?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ni widziałam jej u mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. zamówiłam je na deezee tutaj masz linka :) inny kolor ale ten sam fason :D http://www.deezee.pl/obuwie_damskie/platformy/aisha_kh4_green_cream_platform_peep_toe_pump.html

    OdpowiedzUsuń