5 sie 2014

Słodkości

Hej,

Dziś bardzo króciutko. Jak zwykle jestem zabiegana. Ale panieński coraz bliżej, a muszę jeszcze dopracować wszelkie szczegóły. Gadżecików nakupowałam, ale ciągle myślę co tu jeszcze zrobić, aby każdej z nas zapadło w pamięci :-) I tak latam po sklepach, dzwonie po pozostałych dziewczętach, w necie czytam itp. itd. Normalnie szaleństwo. Dziś upały odpuściły, powietrze jest przyjemne. Tylko ten deszcz, mógłby już nie padać. Miałam zamiar tyle rzeczy zrobić do południa, ale deszcz troszkę pokrzyżował moje plany. Mimo to nie jest źle :-) Teraz muszę troszkę "wyschnąć" i przygotować obiadzio.

A na koniec pochwalę się Wam, czym mój NoName umilił mi dzisiaj ten deszczowy dzień!




Smacznego,

L.L.

2 komentarze:

  1. Panieński na pewno wyjdzie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, mniam, mniam! Narobiłaś mi ochoty :) Ide jutro do polskiego sklepu i mam nadzieję, że dostanę krówki :)

    OdpowiedzUsuń