7 wrz 2013

Hebe

Witajcie,

Lato się kończy. Mimo, że pogoda dopisuje to już nie to samo... Te lato, po raz pierwszy tak na prawdę nie mogłam nazwać wakacjami... Ehh... ta czasy już za mną. Jedyne "wakacje" trwały przez 2 tygodnie (urlop)... hehe. 

Zdążyłam wtedy odwiedzić po raz pierwszy w życiu drogerię Hebe. Jak dla mnie WoW!

Dużo słyszałam o tych drogeriach, ale jakoś nigdy nie było mi dane być tam klientką. Niestety w moim mieście nie ma Hebe. Bardzo jestem ciekawa jakie są Wasze wrażenia na temat tych drogerii.

Pozdrawiam,

Lejdi Luna :-)

5 komentarzy:

  1. ja tam nie byłam ;D fajnie Ci:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Hebe! Mają dużo fajnych promocji, zwłaszcza z kartą. Ostatnio nie dość, że kupiłam taniej tusz do rzęs, to dostałam w prezencie płyn do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. odkąd u mnie otworzyli można powiedzieć, że jestem stałym klientem. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niedawno otworzyli i naprawe bylam zachwycona! :) Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie też nie ma hebe, ale jest w pobliskim mieście, zawsze jak tam jadę to muszę odwiedzić hebe :)
    Zapraszam do mnie!
    beauty-and-diet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń