Wczoraj wieczorem wróciłam! Po 8h podróży środkami PKP i PKS nie miałam już sił na nowego posta! Zdążyłam jedynie sprawdzić maila, a tam... niespodzianka :-) hi hi! Wyjazd zaliczam do bardzo, bardzo udanych. Dziewczyny, było świetnie, po 2 miesiącach spotkała się cała moja "Trójca"... ach... było o czym gadać! Teraz pozostał mi ostatni miesiąc na "poukładanie" wszystkiego w domku i ... czas wyruszać na studia.
Dziękuję bardzo za cierpliwość... no i oczywiście możecie się spodziewać kolejnego postu jeszcze dziś :-)
Też jestem ciekawa, jak bedzie na studiach :) swietna nutka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Pewnie :) ja już dodałam ;)
OdpowiedzUsuńJaka niespodzianka? :) To czekamy na posta.
OdpowiedzUsuń♥ Mój blog.
Niespodzianka? Czyżby jakaś współpraca?:D
OdpowiedzUsuńJa też niedługo ruszam na studia. :) Szczerze, już nie chce mi się tych wakacji. Czekamy na posty i nadrabianie zaległości u nas!:)
Powodzenia na studiach :)) zazdroszcze że masz jeszcze wakacje ! :) ja już niestety od 1 jestem w szkole :(
OdpowiedzUsuńFajna piosenka :)
Pozdrawiam serdecznie!