28 lip 2011

Za oknem deszcz

Na początek dobra nutka:

Dzisiaj wstałam dość wcześnie, bo już o 9:00, mimo że wczoraj do 3:00 siedziałam przed laptopem. Siedziałam i próbowałam ogarnąć facebooka dla mojego bloga. Mimo, że kobiety „ponoć” są słabymi informatykami, a jak nimi nie są to w ogóle się nie znają na kompach i Internecie. Udało Mi Się! Ha! Chociaż przyznam, że miałam 1 mały problem, który zajął mi jakąś godzinę… ale ciii. Udało się :) Jak już mi to wyszło, mogłam spokojnie położyć się spać. Oczywiście póki co jest dość ubogo… ale to kwestia czasu.
Dzisiaj z rana, dostałam od koleżanki katalog Avonu. Zazwyczaj nie kupuję katalogowo, gdyż wolę przejść się do różnych drogerii. Tam pooglądać, a co najważniejsze powąchać i sprawdzić kosmetyk. Jednak biorąc pod uwagę, że ten katalog dostałam, to grzechem byłoby go nie obejrzeć. Tak wiec przeglądałam i przeglądałam, aż zauważyłam ciekawą promocję: Arbuzowego zestawu. Uhuhu… wygląda smakowicie, a nawet powąchać można. W skład zestawu wchodzi:
Balsam do ciała: 200ml
Żel pod prysznic: 200 ml
Pachnąca mgiełka do ciała: 125: ml.


Jak dla mnie to bomba! Kiedyś, dobre pare lat temu uwielbiałam te mgiełki do ciała! Miałam ich pełno. Ulubioną była, o ile dobrze pamiętam, waniliowo-kokosowa mmmmmmmm. Dlatego teraz, przy oglądaniu tego katalogu, wspomnienia wróciły. Telefon już wykonałam, pozostało mi tylko czekać, aż zamówienie przyjdzie. A to chyba jakieś 2 tygodnie. Przyznam się, że nie spytałam, a poinformowana nie zostałam.

Prawie zapomniałabym się pochwalić. Wczoraj biegając po sklepach natrafiłam na ciekawy ciuszek! Oczywiście, nie była to sukienka. Ale za to fajny sweterek z rękawkami ¾ w kolorze fioletowym. Teraz lecę na obiadek i życzę SMACZNEGO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz